Dzisiaj, tj. 29.12.2004 r. zgłosił się do mnie na dyżur radnego obywatel Piotr Badach, który oświadczył, że jest współnajemcą wraz ze swoją matką Wacławą lokalu mieszkalnego przy ul. Okopowej 2/7 w Jeleniaj Górze. Budynek ten uległ niedawno spaleniu i mieszkańcy jego na czas remontu zostali zakwaterowani w hotelu "Sudety" przy ul. Krakowskiej w Jeleniej Górze.
Dnia 31.12.2004 r. większość rodzin wprowadzi się z powrotem do swoich mieszkań, wyremontowanych przez ZGL "Południe". Panu Piotrowi Badach powiedziano ponoć w byłym ZGM 5 przy pl. Piastowskim w Jeleniej Górze, że pomimo posiadania ważnej umowy najmu (na nazwisko Wacławy Badach) nie otrzyma kluczy do swojego mieszkania, nie podając jednocześnie powodów tej decyzji.
Pan Piotr oświadczył, że wobec braku podstaw prawnych do odmowy wydania kluczy do swojego mieszkania, dnia 31.12.2004 r. o godz. 9.00 wejdzie do swojego lokalu, nawet jeśli będzie musiał wyważyć drzwi.
Hotel "SUIDETY" z końcem roku zostaje zamknięty i wykwaterowani pogorzelcy pozostaną "na bruku".
Autor niniejszego komunikatu z racji swoich spraw osobistych nie będzie uczestniczył w akcji odzyskania lokalu przez prawowitych najemców. Komu przygotowano nowe lokale i wszelkich bliższych informacji proszę zasięgnąć we właściwym ZGL.
Z poważaniem
Grzegorz Niedźwiecki - radny Jeleniej Góry
prezes ROPOiWzK w Jeleniej Górze
tel. 0 661 025 961
--------------------------------------------------------------------------
Satysfakcja!
Po moich telefonach do ZGL
"Południe" i interwencji policji podczas zamieszania związanego z
wprowadzeniem się pogorzelców do wyremontowanego lokalu przy ul. Okopowej 2/7 w
Jeleniej Górze, rodzina państwa Badach spędzi
sylwestra i Nowy Rok w swoim mieszkaniu.
Dyrekcja ZGL
"Południe" w Jeleniej Górze próbowała bezprawnie pozbawić ludzi dachu
nad głową.
G.N.