Re: Kazirodztwo polityczne
Autor: jego_ekscelencja
Data: 25.01.06, 11:22
Taka jest już nasza polska rzeczywistość. Ja się
do tego przyzwyczaiłem przez
ostatnie 15 lat.
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 13:03
Temat postu:
bardzo ciekawe informacje i wnioski-szkoda,ze
nie z naszego podwórka, choć u nas wszystkie mechanizmy są analogiczne. Czy zamieściłeś
to na Jeleniogórskim forum?
Jak nie to zachęcam, organizujcie się tam oddolnie i
stawiajcie świadomy opór!
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 13:34
Temat postu:
Stawiajcie opór!
Czasy ci się nie popier.oliły?
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 17:14
Temat postu:
Nie sadze, czas jest najwyższy ku
temu, no chyba ze ktoś nie widzi dalej niż kawałek kiełbasy...
Gdyby w Niemczech lub UK było takie bezrobocie albo stan
dróg, gwarantuje, by mieli tam powtórkę z Rewolucji Październikowej, na
szczęście w Polsce są ludzie, którzy nie maja zamiaru uczestniczyć w bierności
wiernopoddańczego społeczeństwa postpanszczyznianego, Jaruzel co prawda
wykurzył za granice w 81 w tych co chcieli cos zmienić, ale jakoś wyrosło
następne pokolenie. Uwaga,z nimi nie pójdzie tak łatwo, nie te czasy, wojsko i
rycerze z białymi pałami nie odważą się strzelać w środku UE do ludzi...
Ech, ta mentalność niewolnicza, rozdziobia nas kruki i
wrony...
pogodny
27-01-2006
Smutasie - myślisz że ma ktoś czas na czynie tego?
(nr odpowiedzi: 94368)
Ina
27-01-2006
I nic nie
zrobisz! Jak było za Boga Ojca tak będzie za Boga Syna !
(nr odpowiedzi: 94373)
JA
27-01-2006
Pogodny!! Ty nie masz nawet czasu na pisanie o tym!!
(nr odpowiedzi: 94384)
czuma
Wysłany:
Pią 27 Sty 2006, 2:49 pm Temat postu: Re:
Kazirodztwo polityczne
Bezrobocie można zlikwidować w ciągu paru dni likwidując
podatek dochodowy i przymusowy ZUS, a pomniejszenie wpływów budżetowych
rekompensując podatkiem katastralnym. Problem w tym, że taki projekt poprze
dziś najwyżej kilka % wyborców.
Dlaczego jest bezrobocie? Odpowiedź: ponieważ taka jest
wola obywateli wyrażona w demokratycznym głosowaniu.
Cims
Wysłany:
Nie 29 Sty 2006, 1:25 am Temat postu:
UUUU - Panie Czuma, no to chyba nas dwóch tu już więcej
nie wpuszczą - ładne rzeczy Pan wypisujesz - i to właśnie teraz, gdy walka o
"głos ludu" narasta
Dzięki za ten post i pozdrawiam,
Swoją drogą bardzo profesjonalny raport Grzegorza_N w
sprawie życia miejskiego. To jest norma - to dotyczy nawet korporacji bądź
dużych firm działających w Polsce. Interes akcjonariusza widać tylko w
przypadkach redukcji kosztów kosztem ludzi, natomiast w pozostałych sprawach
liczy się interes tymczasowych parobków (czyli rady nadzorczej) - to jest
masakra. Ja to mam na codzień.
Dzi
Czuma
Wysłany: Nie 29 Sty 2006, 5:47 pm
Temat postu:
Wyborcy nie czytują tego forum, więc możemy sobie poszaleć
ze szczerością.
Jerzy Ulicki
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 1154
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 5:29 pm
Temat postu:
Panie Grzegorzu
Trudno cos radzić nie wiedząc jakimi środkami finansowymi
dysponuje Pan na swoja działalność. Przypuszczam, że jak większość
uczciwych-niewielkimi.
Co można robić? Od podstaw: drukować tanie ulotki,
rozklejać,rozdawać w mieście. Niech ludzie zaczną myśleć. Przekonać ludzi, żeby
glosowali w wyborach samorządowych. Każda,nawet niepozorna dzialaność jest
lepsza niż nie robienie niczego. I każda działalność przynosi efekty. Większe
lub mniejsze-ale zawsze. Bierność rodzi frustracje a frustracja-zabija.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Ulicki
Autor
Krzychu
Użytkownik
RE: Kazirodztwo polityczne
Dodane
dnia 28 styczeń 2006 12:09:45
Patologiczne związki polityki niskiego i średniego szczebla z biznesem istnieją w każdym mieście. To jest naprawdę dobry temat dla lokalnych dziennikarzy... a oni wolą pisać o np. wałbrzyskich pierogach (!). Wnioski nasuwają się same.