Relacja z debaty

Debata odbyła się 18 maja 2007 r. o godz. 17.00, choć w lokalnych Nowinach Jeleniogórskich któryś z uczestników podał błędną godz. 18.00. Tylko dzięki informacjom ROPOiWzK rozpowszechnionym w Internecie większość zainteresowanych przyszła o właściwej porze. Debatę przeprowadzono w sali nowej JCK na koszt gminy Jelenia Góra i jako uczestników wymieniono 4 podmioty, m.in. niewidoczną Polką Ligę Obrony Praw Człowieka w Jeleniej Górze, której to Oddział Dolnośląski nie figuruje w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Jeleniej Góry, a adres podany na stronie www.maszglos.pl jest nieprawdziwy. Na debatę przyszło około 80 osób, z czego gros stanowili pracownicy Urzędu Miejskiego w Jeleniej Górze i członkowie partii Platforma Obywatelska, którzy uratowali Prezydentowi Miasta frekwencję. Służby Pana Prezydenta wspomagały go również w odpowiedziach na pytania nielicznych mieszkańców. Prowadzący debatę złamali wszelkie zasady obowiązujące w tegorocznej edycji akcji. Rzetelność i neutralność uczestników podważył jeden z mieszkańców, który zapytał Prezydenta Marka Obrębalskiego o kulisy wypowiedzenia umowy najmu lokalu na ul. Złotniczej 8/1 w Jeleniej Górze dla stowarzyszenia Ośrodek Edukacji Makrobiotycznej. Nota bene zastępca prezydenta Jerzy Łużniak powiązany w pewien sposób z Danutą Rybicką-Jakubiec poprzez Fundacją Kultury Ekologicznej na ul. Strumykowa 2 skłamał, iż przed sądem toczy się ugoda w sprawie o eksmisję. Umowa najmu została rozwiązana, a Wspólnota Mieszkaniowa z ul. Złotnicza 8 podjęła już dawno uchwałę w sprawie Likwidacji Biura Porad Obywatelskich. Przed sądem zawisła tylko chwilowo rozprawa o eksmisję. Żeby było śmieszniej, pani Rybicka-Jakubiec wykorzystała debatę do reklamy wypowiedzianego biura wystawiając na stoliku przed wejściem do sali JCK ulotki „Biura Porad Obywatelskich”.

1.      Debata nie służyła w ogóle budowaniu dialogu pomiędzy mieszkańcami a władzami samorządowymi. Mieszkańcy byli zbulwersowani stronniczością i ograniczaniem im swobody wypowiedzi.

2.      Prowadzący debatę ograniczał możliwość wypowiedzi i zaprezentowania swoich neutralnych argumentów mieszkańcom.

3.      Poglądy mogły być tylko ogólnikowe, 30 sekundowe; mieszkańców nie traktowano absolutnie na zasadach partnerskich.

4.      Debata najwyraźniej służyła promocji władz samorządowych i własnym partykularnym interesom uczestników, co zostało zarejestrowane przez operatora lokalnej telewizji i na kamerze prywatnej.

5.      Debata zarówno ze strony uczestników jak i Prezydenta Miasta Jeleniej Góry w żadnej mierze nie spełniła norm zaufania społecznego.

 

Grzegorz Niedźwiecki