W tym budynku, obok tego domu i przejścia w podwórko, gdzie stała kiedyś trybuna 1 Majowa, mieszkałem z bratem bliźniakiem do czwartego roku życia zanim nie wybudowano pierwszego bloku na Zabobrzu w 1965 r. Za tym nowym budyniem była niegdyś stara szopa, na którą wspinała się nasza starsza siostra, a w samym podwórku był powiedzmy brodzik, potem piaskownica. Dalej, obok MDK stał samolot, który też penetrowaliśmy. Z tym mało uczęszczanym traktem to chyba małe nieporozumienie. Tam jeździły przecież tramwaje, a brukowane kostki też wydłubywaliśmy z ówczesnej ul. Wolności. Przemilczę fakt „sensacji”. Ech, gdzie te czasy:-(


G.N.